Witam. Jestem fanem Wiesława Wernica odkąd pamiętam. Czytałem jego książki wypożyczane z biblioteki lub od kolegów. No i oczywiście w odcinkach w "Świecie Młodych". Ale wolałbym je mieć jako własne na półce. Czy zapowiada się wydanie wszystkich książek ? Jeśli tak, to chyba zwariuję ze szczęścia. Pozdrawiam.

wszystkie dwadziescia powiesci jest do kupienia w portalu www.publio.pl (najnizsze ceny)  oraz www.empik.com

Dziękuję za informację, ale o ile się nie mylę, to chyba są e-booki. Ja jednak wolę książkową formę. Fizyczny kontakt z książką, zapach farby drukarskiej, przewracanie kartek i pozaginane rogi (tak przez przypadek). Może jestem staroświecki, ale to uwielbiam.

Rozumiem Pana, chociaż podobno szacuje się, że  liczba czytających ebooki na świecie stale rośnie i stanowi obecnie 60% ilości czytelników.
Niestety, drukowane egzemplarze wydań "Czytelnika" (1965-1990 - łączny nakład ponad 2 miliony egzemplarzy) oraz wydawnictwa "C&T" są obecnie dostępne jedynie do okazyjnego kupienia w internetowym portalu allegro albo w antykwariatach.
Wydawnictwo C&T w latach 1995-2003 wydrukowało tylko 11 (z dwudziestu) tytułów w łącznym nakładzie około 20 tysięcy. Uważam, że jednym z powodów niskiej sprzedawalności był wówczas kompletny brak reklamy tych powieści.
Jako spadkobierca praw autorskich czekam na następne oferty...

Zdecydowanie wolę papierową książkę. Od ostatniego zniknięcia forum przeczytałem całą serię. E-booka nie ruszam. Może gdyby pojawił się audiobook, to bym się zdecydował.

no właśnie. audiobook to super rozwiązanie.

wiem, wiem - Złota Łopata.
Właśnie syn mi wrócił z obozu zuchowego, którego tematem byli Indianie. Więc oczywiście Złoto Gór Czarnych, ale i Wernic.
Mam kilka książek z serii na półkach, większość pojechała na Puerto Rico (serio, znajomy potrzebował polskich książek dla młodszego brata, więc stoją teraz na jakieś półce w Mayaguez).

Zmierzam do tego, że ebooki świetna sprawa - ale właśnie przekazuję dzieciom książki które kupował mi tata. A teraz? Skopiowałbym pliki, które ściągnąłem na kindla. Nostalgia level expert.

Czekam na nowe wydania książkowe, a to w dodatku ostatni dzwonek, bo akurat ludzie z pokolenia, które zaczytywało się Wernicem i Samochodzikiem ma dzieci w wieku, w którym można takie książki czytać :D

&

Ja też czekam na wydanie serii w formie tradycyjnych książek. Niestety, wydawcy nakręcają zainteresowanie tytułami modnymi na Zachodzie, dzieci i młodzież są gotowi popędzić o północy do księgarni po premierowy tom czegoś w stylu Harry’ego Pottera, a westerny są w odwrocie. Problem dotyczy nie tylko książek Wernica, ale także innych autorów, jak Longin Jan Okoń czy Sławomir Bral (Yackta-Oya). Ale mam nadzieję, że w końcu nowych wydań na papierze się doczekamy. Miejsce na mojej półce mam zarezerwowane od dawna. ;)

Jestem zachwycony wznowieniem całej serii. Brawo.